POWÓDŹ W KRAKOWIE - MOST w NOWHUCKI (21 maja 2010)

Kilka dni po przerwaniu wałów wszystko niemalże wróciło do normy. Woda opadła o kilka metrów, po powodzi zostały jednak ślady: liczne rozlewiska, przygniecione krzaki i popękane wały w ciągu ul. Nowohuckiej. Fotografie wykonał Marek Bodziony

kliknij w obrazek aby powiększyć


powrót do galerii>>